|
| Autor |
Wiadomość |
| ElectricPl |
 Wysłany: Czw 15:10, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
Przychodzi baba do lekarza :
Baba:
- Panie doktorze, mam wode w kolanach...
DOktor na to:
- a ja mam Cukier w kostkach 
... to mozemy zrobic herbate |
|
 |
| STUDZIK_EESH |
| Wysłany: Pią 10:23, 15 Lut 2008 Temat postu: |
|
Jaka jest definicja odważnego mężczyzny?
To facet, który wraca zalany w trupa do domu, przy tym koniecznie pokryty na całym ciele szminką różnych kolorów,pachnący damskimi perfumami, i który podchodzi do żony, daje jej soczystego klapsa w tyłek a potem mówi:
- Ty jesteś następna, grubasku.... |
|
|
| Piotrek |
| Wysłany: Czw 13:02, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
prayjechał facet do Stanów, spaceruje i patrzy a tam taaka kolejka
-o co tu daja ??- pyta
-a tu jest bank nasienia
-aile płaca ??
-5 dolarów
idzie dalej patrzy a tam jeszcze wieksza kolejka
-pyta-a co tu daja ??
-tu jest bank nasienia prosze pana
-a ile płaca?
-10 dolarów
stanął w kolejce, patrzy a za nim stoi kobiata
-ooo a pani tez tutaj ?
kobieta przytakuje kiwajac głową
-Aaaaaa rozumiem, ma pani cos ze soba?
-uhmmmm-z trudem przytakuje kobieta by nie otworzyc ust |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Śro 19:31, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
Idzie Jasiu ulicą i spotyka swoja nauczycielkę:
- Witaj Jasiu, czym się zajmujesz?
- Wykładam chemię.
- A gdzie?
- W Biedronce. |
|
|
| krzysztof |
| Wysłany: Śro 12:09, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
[color=orange][/coPrzychodzi zmęczony mąż po pracy do domu. Żona mówi do niego:
- Otworzyć Ci puszkę?
A mąż na to:
- Cipuszkę potem, teraz dawaj jeść.
lor] |
|
|
| STUDZIK_EESH |
| Wysłany: Nie 19:30, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
- Co jest potrzebne, żeby nakręcić dobry film?
- Dwie dziewczyny, chłopak, łóżko i kamera. |
|
|
| ElectricPl |
| Wysłany: Sob 23:16, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
no niezle
Przychodzi Facet do fryzjera i mowi ...
Krutko mnie Pan OPIERDOL
a fryzjer do niego ...
Spi****laj H**u |
|
|
| STUDZIK_EESH |
| Wysłany: Sob 22:06, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
Szło sobie wredne prosiątko lasem i spotkało liska.
- Cześć, prosiątko! - zawołał przyjaźnie lisek.
- Sp*erdalaj, ryży popaprańcu - odkrzyknęło prosiątko i poszło dalej. Spotkało wilka.
- Witaj, prosiątko. Co słychać?
- Wal się na ryj, siwy p*erdolcu - krzyknęło prosiątko i pomaszerowało. Spotkało wróżkę.
- Czego? - warknęło. Wróżka uśmiechnęła się życzliwie.
- Och, jakie ty jesteś niegrzeczne - zachichotała. - Dlatego zamiast trzech spełnię tylko dwa twoje życzenia. Mów.
Prosiątko natychmiast odparło:
- Je*nij mi tu taki rów, trzy na dwa na pięć metrów, wypełniony po brzegi gównem.
- Jak sobie życzysz. - [Blą!] - A drugie życzenie?
- A teraz to żryj! |
|
|
| ElectricPl |
| Wysłany: Śro 14:45, 06 Lut 2008 Temat postu: Glupie kawały |
|
Przychodzi baba do lekarza.. z kamerą na ramieniu i diaksem w dłoni..
lekarz do niej .. KIM PANI JEST ???
a ona mu na to CAMERON DIAZ
ha ha
kawał wlasnego autorstwa |
|
|
|
|
|
